Pierwszy turniej rocznika 2010 w sezonie zimowym za nami!

Pierwszy i od razu bardzo duży turniej z wieloma świetnymi akademiami piłkarskimi. Po ponad roku treningów czas zacząć rywalizację z innymi szkółkami na halach sportowych. 12 listopada 12-osobowa drużyna z trenerem i rodzicami ruszyła do Jasła na XVIII Turniej Halowy o Puchar Prezesa Jasielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Pana Janusza Przetacznika organizowany przez AP Jasło.

Dziękujemy firmie biuro projektowe MG Studio Marcin Guc, za opłacenie wpisowego do turnieju. Firma zajmuje się kompleksowym projektowaniem oraz aranżacją budynków mieszkalnych, gospodarczych, garaży oraz budynków użyteczności publicznej.

Mimo tego, że odbyliśmy wcześniej tylko 3 treningi na sali i pomimo bardzo wysokiego poziomu nasi chłopcy nie odstawali od reszty, wręcz przeciwnie toczyli wyrównane pojedynki pełne pięknych akcji.

Największym i najtrudniejszym przeciwnikiem w zawodach był strach naszych młodych piłkarzy. W pierwszych spotkaniach to on był górą a graliśmy z Kadet Ostrowiec Świętokrzyski i Ziomkami Rzeszów. Kolejny mecz był już bardzo dobry w naszym wykonaniu, a gra toczyła się na połowie przeciwnika AP Jasło. Mecz z Jasłem był początkiem dobrej gry naszych Sokolików, kolejno graliśmy z Akademią Lecha Poznań z Rzeszowa, Grunwaldem Budziwój i MULKS Pustynią. Były to bardzo wyrównane mecze, a chłopaki mogli pokazać kibicom umiejętności, nad którymi pracujemy na treningach. Ostatni mecz rozegraliśmy ze zwycięzcami turnieju Stalą Rzeszów. Wszyscy byli pod wrażeniem gry Stali w poprzednich spotkaniach, dlatego wyszliśmy na to spotkanie bardzo zmotywowani i przeciwnik miał z nami sporo problemów. Ostatecznie ulegliśmy tryumfatorom turnieju pozostawiając po sobie dobre wrażenie.

Sokoliki wystąpiły w składzie:

Jakub Łubik © Dawid Migacz, Jakub Chochorowski(Gugi), Jan Głębocki, Stanisław Stawiarski, Marcin Hebda, Bartosz Czyżycki, Mateusz Zarabski, Marin Tomasiak (Milion), Jakub Trojan, Tomasz Bochniarz i Karol Barnach. Trener: Paweł Marduła

Serdeczne podziękowania dla naszego kierowcy Pana Tomasza Trojana oraz dla licznie zgromadzonych rodziców, którzy nas mocno dopingowali.

Sokoliki the best tak było i jest!