Graliśmy w Muszynie..

Graliśmy w Muszynie..

Oj tak, graliśmy! Po pierwszym inauguracyjnym turnieju "Łąckiej" Ligi Popradzkiej zadowolony chyba tylko z dwóch meczów mógł być trener Tomek. "Maluchy" tylko w pierwszym meczu pokazały, że trenują. O pozostałych grach tak jednych jak i drugich lepiej nic nie mówić.

W sobotę było inaczej. Po sobotnich grach "starszaki", czyli Sokoliki 2007 z wyników mogą być zadowolone, z gry swojej też... ale tylko w ostatnim meczu z ekipą rówieśników z Muszyny. Gra w tym spotkaniu była po ich stronie, techniczna wyższość i pomysł na grę (nieobiektywnie być może to piszę) chyba też. Będąc częściej i dłużej przy piłce mieliśmy okazji sporo, których niestety nie potrafiliśmy wykończyć. Brakowało chyba trochę spokoju, podniesienie głowy no i przede wszystkim celnego dogrania piłki i wykończenia akcji. Być może za bardzo chcieliśmy strzelić gola... Koledzy z Muszyny grali spokojniej, potrafili dokładniej dograć i jeden raz strzelić, a więc dokonać tego, co nam się nie udawało wielokrotnie. Mecze z młodszymi Sokolikami i Popradem II wygraliśmy, gra jednak chwilami była chaotyczna. 6 punktów bierzemy, liczyliśmy chyba na więcej. Na wyróżnienie zasłużył jak zwykle walczący zaciekle Adam Orłowski, ale puchar z tego turnieju do domu zabrał Marcin Mróz. Znów świetny turniej tym razem jako gracz z pola - gratulacje Marcin!

Sokoliki 2008, jak nietrudno się domyślić uległy obu starszym drużynom grając ambitnie, lecz jednak przewaga starszaków była zdecydowana. Na tyle była ona duża, że w obu meczach oddaliśmy na bramkę rywali tylko po jednym strzale. Próbowaliśmy jednak i wcale tanio skóry nie sprzedaliśmy. Wyznacznikiem tego gdzie jesteśmy i ile nam brakuje był mecz z rówieśnikami z rocznika 2008. Wygraliśmy 2-1 będąc drużyną zdecydowanie lepszą w każdym elemencie gry. Co prawda nie do końca sami wiemy jakim cudem piłka bita z rzutu wolnego turlając się ominęła 3-ech obrońców i bramkarza wpadła do naszej bramki... Kwestię tą zostawimy do wyjaśnienia chyba Panu B.Wołoszańskiemu. Za postawę w turnieju wyróżnić trzeba dwójkę defesorów - Filipa Mamalę oraz Mikołaja Opyda - pucharek powędrował do rąk tego ostatniego.

Nasze wyniki:

Sokoliki 2007 - Sokoliki 2008 - 1-0

Sokoliki 2007 - Muszyna II - 1-0

Sokoliki 2008 - Muszyna I - 0-4

Sokoliki 2007 - Muszyna I - 0-1

Sokoliki 2008 - Muszyna II - 2-1

Muszyna I - Muszyna II - ... nie zanotowaliśmy, przepraszamy.

Następne turnieje dopiero po feriach, a więcej zdjęć jak zwykle na naszym fejsiku, zapraszamy do lajkowania :)

Sokoliki the Best!

rm

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości